Żałobna zaduma nie chce jakoś oddalić się znad naszej Szkoły. Po niedawnym pożegnaniu polonisty – ś.p. Feliksa Nowaczyka dociera do nas smutna wiadomość o odejściu lubianej przez młodzież i niezwykle przez nią szanowanej – nauczycielki matematyki. Wydaje się, że jeszcze nie tak dawno widzieliśmy Ją, jak z wielkim spokojem i opanowaniem przystępuje do tłumaczenia zawiłości królowej nauk. Nigdy przy tym nie okazywała zniecierpliwienia oporem materii, z jakim nierzadko przychodziło jej się zmagać. Zawsze za to po Jej stronie zwyciężała łagodna wyrozumiałość i życzliwość. I tak zostanie zapamiętana przez pokolenia swoich uczniów i wychowanków, szczególnie przez tych, którzy dzisiaj w naszej Szkole kontynuują Jej wieloletnią pracę. Odwiedzając swoich młodszych kolegów, nie szczędziła im dobrych rad, ciepła, serdeczności i uśmiechu. Zawsze była przez nich oczekiwana, zawsze z wielką radością witana.
Dzisiaj żegnamy Panią Profesor Krystynę Kwaśną,
naszą Koleżankę i Przyjaciółkę,
naszą Nauczycielkę i Wychowawczynię